poniedziałek, 31 grudnia 2012

OO1. "Don't you remember?"

*** Słychać ciche kliknięcie. Kamera włącza się. W polu widzenia obiektywu pojawia się dziewczyna.

Juliette : Witam naszych kochanych czytelników, mam dla Was nasz pierwszy One Shot. Dzisiaj jestem tu sama, następnym razem będzie ze mną Mint <3.
Jeżeli spodoba Wam się One Shot, prosimy o komentarze.
Moja koleżanka oceniła go na piątkę z minusem, jestem zadowolona i mam nadzieję, że nasi czytelnicy ocenią go podobnie! <3

Lejdis and Dżentelmen, "Don't you remember" by Juliette.


podkład : <CLICK>


"Największe miłości zaczynają się od przyjaźni..."


X Factor, wersja Amerykańska. W jury zasiadają: Demi Lovato, Simon Cowell, Britney Spears oraz L.A. Reid. Na scenę wchodzi młoda, wychudzona dziewczyna. 
-Cześć, jak masz na imię? -Pyta Demi Lovato.
-Jessica Blanc.-Odpowiada lekko zdenerwowana.
-Co nam zaśpiewasz?
-Piosenkę Birdy, People help the people.
-Proszę bardzo, scena jest Twoja.-powiedziała z uśmiechem Demi.
Dziewczyna usiadła do pianina po chwili zaczęła grać a jej anielski głos wypełnił całą salę. Jury oczarowała barwa głosu dziewczyny. Gdy skończyła śpiewać, jako pierwsza z jury swoją opinię miała wyrazić Britney.
-Ta piosenka w Twoim wykonaniu wniosła dużo emocji. Masz jakieś wspomnienia z nią związane?
-Tak jakby, nie mają one bowiem nic wspólnego z tekstem tej piosenki. Otóż kiedyś byłam bardzo gruba. Ważyłam prawie sto kilo, miałam około 20 kilogramów nadwagi. Myślę, że pewnie załamałabym się, gdyby nie mój przyjaciel, Niall Horan. Przyjaźniliśmy się od wczesnego dzieciństwa. Pamiętam nawet, gdy wspierałam go, gdy poszedł na przesłuchania do X Factora... Później, gdy stał się gwiazdą i wyprowadził się zaniedbaliśmy nasze wspólne kontakty. Najpierw dzwonił codziennie, później raz w tygodniu, po jakimś czasie nie dzwonił już w ogóle. Każdego dnia myślałam, co by było, gdyby on nie wyjechał. Nie zdążyłam nawet powiedzieć mu, że czuję do niego coś więcej, niż przyjaźń... -kończąc wypowiedź dziewczyna płakała.
-Już teraz rozumiem, co przeszłaś... Próbowałaś kontaktować się z Niallem? -do oczy Britney napłynęły łzy.
-Nie. Myślałam, że już o mnie zapomniał...-Jessica płakała coraz mocniej i mocniej...
-Jesteś naprawdę wspaniałą dziewczyną, wiele przeszłaś i na wiele zasługujesz. Przejdźmy do głosowania. Jestem na tak. Simon?
-Ja też jestem na tak.
-Demi?
-Tak.
-Ja też. Cztery razy tak, widzimy się w następnym etapie!- L.A. Reid a dziewczyna płacząc zeszła ze sceny na kulisy, gdzie czekała na nią rodzina i ...
-Niall?!-krzyknęła Jess, gdy zobaczyła, że Blondasek znajduję się obok jej rodziców.
-Ja nigdy o Tobie nie zapomniałem, kochałem Cię wtedy i nadal kocham, Jess!
-Niall, o mój Boże! Co Ty tu tak w ogóle robisz?-Zapytała uszczęśliwiona i przytuliła chłopaka.
-Zaraz dajemy występ na żywo. Widzimy się po naszym występie, czekaj w naszej garderobie, kochana.-Odpowiedział chłopak tuląc Jess i znikając w głębi ciemnego korytarza.
To był zdecydowanie najlepszy dzień w życiu Jessici.